Według eksperta to najzdrowsze sery świata. Jedzą je długowieczni
Dr Eric Berg, specjalista w dziedzinie diety ketogenicznej i przerywanego postu, przekonuje, że codzienne spożywanie sera może być kluczem do dobrego zdrowia. Trzeba jednak pamiętać, że poszczególne gatunki różnią się właściwościami. Które z nich wybierać?
Tymi serami zajadają się długowieczni
Dr Eric Berg uznawany jest za jeden z największych autorytetów od zdrowej ketozy i przerywanego postu. Swój status zawdzięcza wieloletniej działalności edukacyjnej. Jest autorem kilku publikacji, m.in. książki "7 zasad spalania tłuszczu". Występuje też w programach telewizyjnych i radiowych. Jednak największą popularność przyniosły mu filmy na YouTube, gdzie zgromadził już ponad 12 milionów subskrybentów.
W jednym z nagrań opublikowanych na YouTube stwierdził, że liczne korzyści zdrowotne może przynieść codzienne spożywanie sera. Jak zaznaczył, najzdrowsze są sery kozie i owcze. To właśnie one dominują w diecie najdłużej żyjących społeczności na świecie i są ważnym elementem diety śródziemnomorskiej.
Zdaniem dr. Berga, do najbardziej wartościowych należą sery dojrzałe i twarde. Wśród polecanych gatunków wymienia przede wszystkim parmezan, mozzarellę, cheddar i ser szwajcarski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Źródło aminokwasów egzogennych
W swoim nagraniu na YouTube dr Berg zwraca uwagę, że mleko kóz i owiec dostarcza ważnych aminokwasów egzogennych. Kozie mleko jest źródłem kazeiny oraz tauryny, owcze – leucyny, lizyny i waliny. Ponadto roślinożerne kozy i owce wypasane w górach wytwarzają mleko bogate w polifenole, które korzystnie wpływają na organizm człowieka. Dr Berg podkreśla również, że sery kozie i owcze mogą stymulować biogenezę mitochondriów.
- Mleko krowie zawiera około 4 proc. laktozy, twaróg i ser mozzarella mają od 1 do 4 proc. laktozy. Ser kozi i owczy zawierają jedynie około 0,5 proc. laktozy - informuje. - Sery kozie i owcze mają wyższą zawartość białka, witaminy A, witaminy E, kwasu foliowego, witamin z grupy B, wapnia niż sery z mleka krowiego - dodaje.
Te sery mają zazwyczaj mniej laktozy i więcej korzystnych składników odżywczych, dzięki czemu nadają się dla osób stosujących dietę ketogeniczną. Są też zwykle lepiej tolerowane przez osoby z nietolerancją laktozy.
W nagraniu na innej platformie dr Berg podkreśla też, że te sery stanowią dobre źródło wapnia i ich regularne spożywanie pozwala uniknąć niedoborów tego kluczowego dla kości pierwiastka. A organiczne, minimalnie przetworzone sery są źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 (DHA, EPA, ALA) oraz sprzężonego kwasu linolowego (CLA).
ALA i DHA korzystnie wpływają na mózg, układ nerwowy i gospodarkę hormonalną, natomiast CLA pomaga utrzymać prawidłowy poziom glukozy i cholesterolu.
Jakich serów unikać?
Zdaniem dr. Berga sery wysokoprzetworzone – w tym sery topione, sery do smarowania – nie zapewniają korzyści zdrowotnych charakterystycznych dla mniej przetworzonych serów. Tego rodzaju produkty często zawierają też dodatki i konserwanty, które mogą być niekorzystne dla zdrowia.
Dlatego też najlepiej wybierać sery wysokiej jakości, wytwarzane tradycyjnymi metodami, o jak najmniejszej liczbie dodatkowych składników.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
