Rano czy w nocy? Rób o tej porze, ryzyko zgonu spada o 60 proc.
Najnowsze badania wskazują, że aktywność fizyczna znacząco redukuje ryzyko chorób serca oraz śmiertelności. Ryzyko spada aż o 61 proc., ale tylko pod jednym warunkiem. Kluczowa jest pora dnia.
08.01.2025 18:00
Kiedy ćwiczyć?
Regularna aktywność fizyczna od dawna jest uznawana za fundament zdrowego stylu życia. Poza korzystnym wpływem na sylwetkę i samopoczucie, odgrywa kluczową rolę w profilaktyce chorób układu krążenia. Wciąż pozostają one jedną z głównych przyczyn zgonów na świecie. Tylko w Europie zabijają aż 10 tys. osób dziennie, w Polsce odpowiadają za ponad 50 proc. zgonów osób powyżej 65. roku życia.
Zespół badawczy z Uniwersytetu w Sydney postanowił zbadać, czy pora dnia wykonywania ćwiczeń ma wpływ na zdrowie serca. Analizie poddano dane ponad 29 tysięcy osób dorosłych w średnim wieku 62 lat. Uczestnicy, cierpiący na otyłość lub cukrzycę, angażowali się w różnorodne formy aktywności – od spacerów i jazdy na rowerze przez uprawianie rozmaitych sportów, aż po prace ogrodowe. Kluczowe było to, że każda z tych czynności pobudzała pracę serca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Badanych podzielono na cztery grupy w zależności od pory dnia, w której najczęściej ćwiczyli: wcześnie rano, po południu, wieczorem oraz grupę referencyjną o nieregularnej aktywności. Po ośmiu latach obserwacji okazało się, że osoby ćwiczące wieczorem odnotowały największe korzyści zdrowotne. W porównaniu z grupą referencyjną ryzyko chorób mikronaczyniowych spadło u nich o 24 proc., chorób sercowo-naczyniowych o 36 proc., a ogólne ryzyko śmierci zmniejszyło się aż o 61 proc.
Choć osoby ćwiczące wcześnie rano i po południu również zanotowały pozytywne efekty, wyniki te były nieco niższe. Ćwiczenia poranne zredukowały ogólne ryzyko śmiertelności o 33 proc., a popołudniowe o 40 proc. Ryzyko chorób układu krążenia zmniejszyło się odpowiednio o 17 proc. i 16 proc. Dodatkowo, u osób aktywnych rano ryzyko chorób mikronaczyniowych spadło o 21 proc., a u ćwiczących po południu o 16 proc.
Najważniejsza jest regularność. To sekret długiego życia
Istotnym odkryciem było to, że częstotliwość treningów miała większe znaczenie dla zdrowia niż ich całkowity czas. Wieczorna aktywność fizyczna pomagała w regulacji poziomu cukru we krwi, który naturalnie wzrasta w tym czasie, zwłaszcza u osób z cukrzycą. Ćwiczenia przyspieszały transport glukozy do mięśni, normalizując jej poziom i zapobiegając negatywnym konsekwencjom zdrowotnym, takim jak nadciśnienie prowadzące do chorób serca.
Autorzy badań podkreślają znaczenie synchronizacji ćwiczeń z rytmem dobowym organizmu.