Tajemnica zdrowia w napoju za 3 zł. Redukuje stany zapalne, dodaje energii
Czy ten popularny, dostępny w każdym sklepie napój może stać się podstawą lepszego samopoczucia i zdrowia? Dziennikarka sprawdziła to na własnej skórze.
Powrót kefiru w erze roślinnych alternatyw
W dobie popularności diety roślinnej i ograniczania produktów mlecznych kefir przeżywa swój renesans. Ten fermentowany napój mleczny, choć znany od wieków, dziś zdobywa uznanie dzięki swoim wyjątkowym właściwościom prozdrowotnym, o których mówi coraz więcej dietetyków. Zawiera naturalne probiotyki, takie jak bakterie Lactobacillus i Bifidobacterium, które wspierają zdrowie jelit, a tym samym poprawiają ogólne samopoczucie.
Eksperci od żywienia są więc zgodni: po co inwestować w suplementy z probiotykami, skoro jeszcze lepszy efekt można uzyskać za pomocą taniego napoju ze sklepu spożywczego?
Dlaczego warto sięgnąć po kefir?
Zdrowie jelit odgrywa kluczową rolę w funkcjonowaniu organizmu. Badania sugerują, że prawidłowa flora bakteryjna może wspierać odporność, poprawiać jakość snu, a nawet wpływać na nastrój.
Kefir wyróżnia się różnorodnością szczepów bakterii i wysoką ich zawartością. Dodatkowo, badania wykazują, że regularne spożywanie produktów fermentowanych może obniżyć markery stanu zapalnego w organizmie.
Jakie zmiany w samopoczuciu powoduje wprowadzenie kefiru do stałej diety? Sprawdziła to Emilie Lavinia, dziennikarka zdrowotna brytyjskiej redakcji The Independent.
"Piłam kefir każdego dnia przez miesiąc, sięgając po różne marki w różnych smakach: wypróbowałam m.in. naturalny kefir, kefir z dodatkiem białka, kefir miodowo-kwiatowy i truskawkowy. Efekty, jak i doznania smakowe, naprawdę mnie zaskoczyły. Miałam więcej energii, po posiłkach czułam się syta na dłużej, a moja problematyczna skóra na tle hormonalnym zaczęła się uspokajać" - relacjonuje dziennikarka w swoim artykule.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie każdy kefir jest jednak równie wartościowy. Dietetycy zalecają sprawdzanie etykiet: warto wybierać produkty bez dodatku cukrów i zagęstników, takich jak pektyna. Dla osób unikających nabiału dostępne są także wersje bez laktozy. Kefir występuje również w wersjach o obniżonej zawartości tłuszczu, choć te akurat dietetycy zachwalają rzadziej, bo pewna ilość tłuszczu (która w kefirze i tak jest z reguły dość niska) wspiera przyswajanie składników odżywczych i witamin.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
