Irena Santor zdradza swoje rytuały. Dzięki nim zachowuje młodość

Irena Santor wielokrotnie podkreślała, że "starość nie może być bezczynna". Według artystki aktywność fizyczna i umysłowa są niezbędne, aby cieszyć się zdrowiem i pogodą ducha.

- Chcę wierzyć lekarzom, że możemy dożywać 125 lat, oby w zdrowiu. Na to liczę, bo świat jest piękny! – powiedziała w wywiadzie dla Polskiego Radia.

Choć otwarcie przyznaje, że nie przepada za ćwiczeniami, wprowadziła do swojego dnia drobne rytuały, które pomagają jej zadbać o ciało.

Każdy poranek rozpoczyna od lekkiego rozciągania i mobilizacji stawów jeszcze przed wstaniem z łóżka. Dzięki temu unika zawrotów głowy i przygotowuje się do pełnego energii dnia.

- Jeżeli człowiek jest bez­czynny, to się starzeje, w dodatku robi się nie­przyjazny dla świata i dla ludzi. Jeśli człowiek jest czynny i ma coś do zrobienia, i ta praca daje po­twierdzenie, że ma rację, że w tym uczestniczy - wtedy można dożywać późnych lat - mówiła artystka w rozmowie z portalem "Eksperci o zdrowiu".

Artystka twierdzi, że jednym z jej największych sekretów jest wewnętrzna dyscyplina. Nawet po zakończeniu kariery estradowej w 2021 roku nie zrezygnowała z codziennej aktywności.

Każdy dzień ma dla niej określony plan: załatwienie drobnych spraw, przygotowanie obiadu, zakupy czy kontakty z bliskimi. Uważa, że brak zajęć sprzyja zarówno fizycznemu, jak i psychicznemu starzeniu się.

- Człowiek w starszym wieku sam musi sobie na­rzucić pewne rzeczy - opiekuj się dziećmi, rób rzeczy potrzebne. Brzmi to jak slogan, ale tak jest! Jeżeli człowiek jest nieaktywny, to zasypia ciało i umysł. Siedzieć i narzekać na zły los… To nie dla mnie! - dodała z przekonaniem.

Irena Santor jest wzorem w podejściu do zdrowia - dba o siebie, ale bez przesadnej obsesji. Regularnie odwiedza lekarzy i stosuje się do ich zaleceń, choć nie ukrywa, że czasem broni się przed ćwiczeniami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artystka zawsze otaczała się ludźmi - zarówno na scenie, jak i w życiu codziennym. Dobre relacje z bliskimi, współpracownikami i przyjaciółmi są dla niej źródłem radości i motywacji.

Zawsze uśmiechnięta, nie traci też swojego poczucia humoru, które rozbraja nawet najbardziej stresujące sytuacje. Z takim podejściem łatwiej zachować pogodę ducha i pozytywne nastawienie, które mają ogromny wpływ

Irena Santor przyznaje, że już od dziecka uczono ją dbać o zdrowie i kondycję. Te nawyki procentują do dziś, pozwalając jej zachować energię i sprawność.