Dr Chudzik ma jedną radę. "Decyduje o naszej długowieczności"
Lekarze podkreślają, że nastawienie zawsze odgrywa istotną rolę w procesie leczenia, ale i zapobiegania chorobom - zwłaszcza tym kardiologicznym, które znacząco skracają życie Polaków.
Dlaczego pozytywne myślenie wykracza poza samopoczucie?
Pozytywne myślenie to świadome skupienie uwagi na jasnych stronach otaczającej nas rzeczywistości. Nauka już dawno potwierdziła, że ludzie o optymistycznym nastawieniu łatwiej radzą sobie z wyzwaniami, budują trwalsze relacje, ale i cieszą się lepszym zdrowiem.
Dzięki koncentracji na pozytywnych aspektach, optymiści unikają pogrążania w negatywnych myślach, co wspiera ich kondycję psychiczną, ale i zwiększa szanse na skuteczne leczenie różnych schorzeń - zwłaszcza, jeśli wymaga ono zaangażowania bądź regularności pewnych nawyków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Optymiści wierzą w swoje możliwości i aktywnie dążą do osiągnięcia celu. Nawet trudne sytuacje traktują jako okazje do rozwoju. W efekcie, skuteczniej rozwiązują problemy i są otwarci na poszukiwanie nowych rozwiązań.
Lekarz potwierdza: psychika jest kluczowa
"Psyche decyduje o naszej długowieczności. Dzisiaj w kardioAOS przyjąłem 50 pacjentów. TYLKO jeden chory nie narzekał - 94-letni super senior" - napisał w portalu X kardiolog dr n. med. Michał Chudzik.
Faktycznie, badania pokazują, że optymiści są bardziej odporni na choroby serca, a więc te, które przyczyniają się do większości zgonów w Polsce. Osoby cechujące się pozytywnym nastawieniem, nawet w obliczu problemów, rzadziej zapadają na chorobę wieńcową oraz niewydolność serca.
Jaki jest mechanizm tego działania? Osoby optymistycznie nastawione do życia szybciej podejmują kroki mające na celu poprawę zdrowia, takie jak aktywność fizyczna czy odpowiednia dieta, i wierzą w ich skuteczność. W tym samym czasie, pesymiści mają w zwyczaju twierdzić, że "błahe" rozwiązania już im nie pomogą, nie mają w sobie determinacji do zmian. Co więcej, optymiści cechują się także większą odpornością na stres i mniejszą częstotliwością doświadczenia lęków, co chroni serce przed wysokim ciśnieniem i zmniejsza ryzyko wystąpienia np. zawału serca.
Aleksandra Zaborowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
