Anestezjolog twierdzi, że cofnął swój wiek o 20 lat. Postawił na pięć suplementów

Polacy kochają suplementy. Z raportu "Rynek suplementów diety w Polsce 2023" wynika, że aż trzy czwarte dorosłych Polaków sięga po syntetyczne produkty z witaminami i mikroelementami. To jednak droga na skróty i niekoniecznie służy naszemu zdrowiu.

— Przyswajalność witamin i mikroelementów z suplementów jest słaba. Zdecydowanie lepiej zjeść produkt spożywczy, naturalny i smaczny, niż tabletkę — podkreślił prof. Michał Chudzik.

Wielu ekspertów medycznych, podobnie jak prof. Chudzik radzi, aby starać się pozyskać składniki odżywcze z pożywienia i zrównoważonej diety. Jednak Michael Roizen, anestezjolog, ma inne podejście, którym podzielił się na łamach serwisu aol.com.

Medyk przyjmuje połowę multiwitaminy dwa razy dziennie. Jego zdaniem dzięki temu ​​utrzymuje poziom witamin we krwi na stabilnym poziomie, ponieważ większość rozpuszczalnej w wodzie multiwitaminy jest wydalana z moczem.

Lekarz utrzymuje, że multiwitaminy mogą obniżyć ryzyko demencji i raka. Badanie naukowców z Columbia University wykazało, że codzienne przyjmowanie multiwitaminy przez trzy lata może poprawiać funkcje poznawcze i pamięć u osób starszych. Osoby z chorobami układu krążenia, czyli zwiększonym czynnikiem ryzyka pogorszenia funkcji poznawczych, dzięki tym mikroelementom mogły leczyć niedobory związane z chorobą.

Jednak nie wykazano żadnych dowodów na to, że multiwitaminy zapobiegają chorobom układu krążenia lub nowotworom czy zwiększają szanse na długowieczność.

Lekarz dwa razy dziennie przyjmuje także małą dawkę aspiryny (81 miligramów), która jest nazywana "aspiryną dla dzieci". W ten sposób chce zapobiec atakowi serca i udarowi mózgu.

Jednak regularne przyjmowanie aspiryny przez długi czas wiąże się z dużym ryzykiem - może rozrzedzić krew i w efekcie organizm nie stworzy skrzepu podczas krwawienia. Jednak medyk uważa jednak, że ​​taka dawka jest bezpieczne dla niego jako "osoby powyżej 50. roku życia z niskim ryzykiem krwawienia".

Kolejny element codziennej rutyny lekarza to branie CoQ10 - przeciwutleniacza, który ma zmniejszać skutki starzenia się skóry na poziomie komórkowym i zapobiegać problemom związanym z wolnymi rodnikami. Ekspert łączy ten suplement razem ze statynami, aby obniżyć poziom cholesterolu.

Doktor Michael Roizen łyka także ekstrakt roślinny z awokado i soi. Anestezjolog zmniejsza dzięki niemu ból związany z chorobą zwyrodnieniową stawów.

Istnieją pewne dowody sugerujące, że ASU może leczyć chorobę zwyrodnieniową stawów ze względu na swoje właściwości przeciwzapalne, ale naukowcy twierdzą, że potrzebne są bardziej dokładne badania na ludziach, by potwierdzić tę właściwość suplementu.

Ergotioneina to składnik, który możemy znaleźć w produktach spożywczych, ale szczególnie bogate są w niego grzyby. Doktor Roizen nie przyjmuje suplementu z tą substancją, ale traktuje ją jako dodatek do swojej diety - kilka razy w tygodniu spożywa kanapkę z grzybami, sałatą i pomidorem.

W badaniu z 2020 r. przeprowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu w Lund w Szwecji stwierdzono, że duża ilość ergotioneiny pozyskanej ze zrównoważonej diety może pomóc obniżyć ryzyko choroby wieńcowej.

**Masz newsa, zdjęcie lub filmik?** Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl